niedziela, 7 lutego 2016

Zmorsowani na urodzinach 07-02-2016

Dzisiaj Zmorsowani wyjazdowo morsowali na roczku Morsującego Kłobucka:) Niestety nie mogłem tam być:( Żałuję, bo musiało być rewelacyjnie. 
Pewnie wkrótce pojawią się zdjęcia i komentarze na fanpejdżu kłobuckich Foczek i Morsów:) 
Na razie album od Oli:
  fotogaleria Olga Barańska

a tutaj link do filmu Jacka Janikowskiego

Jeżeli Ktoś posiada jeszcze fotki bardzo proszę o przesłanie 
na maila zmorsowani@02.pl w formie fotogalerii/albumu;) 
Dodam niezwłocznie na stronkę;) Z góry dziękuje!

Niewielka grupka pełniła też dziś dyżur na naszym morsowisku o czy donosi Jarek:
  fotogaleria Marcelina Rytel

W najbliższą niedzielę <3Walentynki<3 

 Ola napisała: "Padła propozycja, iż na Walentynkowe morsowanie przebieramy się i zaprosiliśmy do nas Morsujących z Kłobucka"

Sylwia zaproponowała: "mogę ugotować grochówkę albo żurek... każdy coś ... może nie wypadniemy ogólnie źle;) Najlepiej byłoby zaserwować kope śniegu i tafle lodu kilkanaście centymetrów, ale... chyba mało realne;)

Zatem drogie Foczki i Morsy mamy pole do popisu;) Fajnie gdybyście w komentarzach zapodali co Kto może:) i jak to widzicie. Czasu mamy niewiele, więc zapraszam do dyskusji.

11 komentarzy:

  1. Zmorsowanani dziękujemy za przyjęcie naszego zaproszenia i tak liczne uczczenie naszego jubileuszu :) Dzięki Wam woda w Zakrzewskim Zalewie zawrzała na kilkanaście minut :) Buziaki i pozdrowienia dla Was z kłobucka :*

    OdpowiedzUsuń
  2. Przywiozę ciasto i balony walentynkowe. Ola

    OdpowiedzUsuń
  3. Rozmawiałam z Jolą i weźmie ciasteczka i stolik, Madzia ma zabrać termos na herbatę i ciasto. Ola

    OdpowiedzUsuń
  4. Sylwia szaleje z żurkiem :) Ola

    OdpowiedzUsuń
  5. Wow! super!!!! bo już zaczynałem się zastanawiać czyżby wszyscy wyemigrowali do zimnych krajów ;) Lodu tylko trochę po lewej stronie morsowiska, więc na "wannę" nie możemy liczyć:(

    OdpowiedzUsuń
  6. Ciasto 3-bit i sernik na Walentynkowe mosowanie gotowe! M.M. :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Potrzebujemy jeszcze jeden stolik, czy ktoś z Was może przywieźć? Ola

    OdpowiedzUsuń
  8. niestety nie dysponuje takim przewoźnym sprzętem;(

    OdpowiedzUsuń
  9. Witam:) Żurek gotowy , agregat i sprzęt grający zapakowany na samochód więc będzie ;) maszynka do podgrzania żurku też jest . Kubki tylko by się przydały na ten żurek .

    OdpowiedzUsuń
  10. Stolik przwieziemy.

    OdpowiedzUsuń
  11. Sylwia parę kubków mam to zabiorę

    OdpowiedzUsuń

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.