Dzisiaj było siedem kresek na plusie i dużo słońca, a na morsowisku lód i to całkiem gruby co możecie zobaczyć na fotkach naszych niezmordowanych Fotopstryków:) Temperatura wody ok +1, ale w czasie kąpieli było gorąco "jak u Pana Boga za piecem";) Pojutrze będziemy w gronie najbliższych dzielić się opłatkiem podczas wigilijnej wieczerzy. A dziś, dzięki Ani łamaliśmy się opłatkiem i wzajemnie składaliśmy życzenia w rodzinie Zmorsowanych:) 
Jak napisała na forum Madlen: "brakowało bardzo naszych Przyjaciół, którzy z różnych powodów nie mogli
dziś z nami być, ale myślami na pewno nam towarzyszyli!!!!" A my duchem byliśmy z Nimi:) Dzięki Zmorsowanemu "Barmanowi" mogliśmy uraczyć się na rozgrzewkę ciepłym "kompotem";) Co prawda nie z suszu;) ale równie smacznym;)
Morsowanie "opłatkowe" cytując jeszcze raz Magdę: "było naprawdę magicznie i mimo tak licznej frekwencji panowała bardzo rodzinna, pełna bliskości atmosfera". Święta prawda:) w dodatku "złamaliśmy" szóstkę, bo wg listy wśród lodowej kry moczyło się 61 osób!!! Co jest nowym rekordem frekwencji:) Ogromne brawa dla wszystkich Foczek i Morsów za to fantastyczne spotkanie "wigilijne". Gratulacje dla "Pierwszaków":) i słowa uznania dla króla Olega Pierwszego;) za przyprowadzenie przesympatycznej Kandydatki na Foczkę:) A ponieważ na zakończenie ustaliliśmy, że z racji świąt spotykamy się dodatkowo w czwartek jest szansa na wyjątkowy debiut podczas morsowania świątalnego;) 
*Zachęcamy do zarejestrowania
na naszym forum:) To nic nie kosztuje i do niczego nie zobowiązuje;)
Przed i po morsowaniu nie sposób omówić wszystkich naszych spraw;( A tak
łatwiej będzie nam się komunikować;) Przy rejestracji prosimy się nie zrażać;) że
wyświetla się Forum Zabiegani Częstochowa! Nasz wątek działa w ramach
tego forum:)
*Nie dajcie się prosić i przysyłajcie fotki (tzw."główki") do galerii :) Na stronkę do działu *sylwetki*
