Karina z Andrzejem po ostatnim morsowniu u nas zapodali pomysł nocnego morsowania:)
Myślę wzorem ubiegłych lat najlepiej w sobotę. Kto będzie miał niedosyt może ponowić kąpiel w niedzielne południe;)
Termin i godzina do uzgodnienia. Kwestia tylko czy potrafimy się zorganizować. Jak już wspominałem wczesniej nikt nam nic nie załatwi, nic nie przygotuje.
Są kolejni chętni na czapki. Pojawiają się pytania w mailach i wiadomościach pw na fp o dodatkowe morsowania itp
Niestety pod postami w komentarzach
grobowa cisza:(
Stronka i fanpage miały nam pomóc we wzajemnej
komunikacji. Jest nas w tej chwili tak dużo, że w niektórych ważnych kwestiach
trudno coś ustalić w niedziele, kiedy po kąpieli każdy się spieszy.
Jako społeczność, musimy zdawać sobie sprawę, że każdy z nas
powinien czuć się zobowiązany coś dać od siebie.
Jedni przygotowują przerębel,
drudzy dbają o zabezpieczenie. Ktoś przywiezie drabinkę, inny baner, jeszcze
inny zrobi relacje foto lub podejmie się załatwienia czapek itp. itd.