Po wrażeniach w Blachowni pewnie już zdążyliście ochłonąć;) Przyszedł zatem czas odwiedzić kłobuckie Foczki i Morsy:)
Tych co byli poprzednio myślę zachęcać nie trzeba, bo obie imprezy blachowniańskich Morsów i Morsujacego Kłobucka to przeboje każdego sezonu;)
Jeśli Ktoś nie może morsować w niedziele na wyjeździe to pluska się o stałej porze u nas, żeby nam "wanna" całkiem nie zamarzła;)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.