niedziela, 3 grudnia 2017

morsowanie (4) na "Bałtyku" 03-12-2017

Na "nowym" miejscu 
Dariusz Dąbrowski fotorelacja

Żaneta Wojtala galeria

Częstochowa- Profil Miasta

6 komentarzy:

  1. jakie wrażenia po "przeprowadzce" ? ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Basia Baya Coś dziwnego tam pływa w wodzie, do skóry przykleja się jakiś osad i ciało strasznie śmierdzi. Słyszałem w wodzie propozycje kąpieli w pierwszym zbiorniku od strony ul.Jadwigi. Uważam że powinniśmy spróbować na "Pacyfiku", i zdecydujemy co dalej. Robert

    OdpowiedzUsuń
  3. A znasz ten zbiornik? To najgłębszy z tych trzech. W dodatku o nagłych uskokach dna. Poprowadzisz tam ludzi? "...jakiś osad i ciało strasznie śmierdzi..." ? mówią na to chyba "ił" a właściwie jest to glina. Te doły to zalane glinianki. W spa kobitki dają ciężką kasę za okłady i nacierki, a my mamy za friko ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Basia Baya Zróbmy próbne morsowanie w Sobotę. Sprawdzimy jedno miejsce.

    OdpowiedzUsuń
  5. Beze mnie. Uważaj, bo miejscami pod cienką warstwą piachu są połacie piekielnie śliskiej gliny. Jak się źle stąpnie to przy brzegu można zaliczyć pad, za to w wodzie jak na lodowisku się jedzieeeee

    OdpowiedzUsuń
  6. Jak dla mnie nowe miejsce spoczko ,przede wszystkim bezpieczne . A co do dziwnych zapaszków to troche mółu nikomu jeszcze nie zaszkodziło . Zapewne z każdym morsowankiem bedzie coraz lepiej bo mół sie rozpłynie i zostanie piasek pod nogami :) Pozdro Adrian Sz.

    OdpowiedzUsuń

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.