Basia Baya Coś dziwnego tam pływa w wodzie, do skóry przykleja się jakiś osad i ciało strasznie śmierdzi. Słyszałem w wodzie propozycje kąpieli w pierwszym zbiorniku od strony ul.Jadwigi. Uważam że powinniśmy spróbować na "Pacyfiku", i zdecydujemy co dalej. Robert
A znasz ten zbiornik? To najgłębszy z tych trzech. W dodatku o nagłych uskokach dna. Poprowadzisz tam ludzi? "...jakiś osad i ciało strasznie śmierdzi..." ? mówią na to chyba "ił" a właściwie jest to glina. Te doły to zalane glinianki. W spa kobitki dają ciężką kasę za okłady i nacierki, a my mamy za friko ;)
Beze mnie. Uważaj, bo miejscami pod cienką warstwą piachu są połacie piekielnie śliskiej gliny. Jak się źle stąpnie to przy brzegu można zaliczyć pad, za to w wodzie jak na lodowisku się jedzieeeee
Jak dla mnie nowe miejsce spoczko ,przede wszystkim bezpieczne . A co do dziwnych zapaszków to troche mółu nikomu jeszcze nie zaszkodziło . Zapewne z każdym morsowankiem bedzie coraz lepiej bo mół sie rozpłynie i zostanie piasek pod nogami :) Pozdro Adrian Sz.
jakie wrażenia po "przeprowadzce" ? ;)
OdpowiedzUsuńBasia Baya Coś dziwnego tam pływa w wodzie, do skóry przykleja się jakiś osad i ciało strasznie śmierdzi. Słyszałem w wodzie propozycje kąpieli w pierwszym zbiorniku od strony ul.Jadwigi. Uważam że powinniśmy spróbować na "Pacyfiku", i zdecydujemy co dalej. Robert
OdpowiedzUsuńA znasz ten zbiornik? To najgłębszy z tych trzech. W dodatku o nagłych uskokach dna. Poprowadzisz tam ludzi? "...jakiś osad i ciało strasznie śmierdzi..." ? mówią na to chyba "ił" a właściwie jest to glina. Te doły to zalane glinianki. W spa kobitki dają ciężką kasę za okłady i nacierki, a my mamy za friko ;)
OdpowiedzUsuńBasia Baya Zróbmy próbne morsowanie w Sobotę. Sprawdzimy jedno miejsce.
OdpowiedzUsuńBeze mnie. Uważaj, bo miejscami pod cienką warstwą piachu są połacie piekielnie śliskiej gliny. Jak się źle stąpnie to przy brzegu można zaliczyć pad, za to w wodzie jak na lodowisku się jedzieeeee
OdpowiedzUsuńJak dla mnie nowe miejsce spoczko ,przede wszystkim bezpieczne . A co do dziwnych zapaszków to troche mółu nikomu jeszcze nie zaszkodziło . Zapewne z każdym morsowankiem bedzie coraz lepiej bo mół sie rozpłynie i zostanie piasek pod nogami :) Pozdro Adrian Sz.
OdpowiedzUsuń